Nestle Nesquik - test płatków śniadaniowych

Pomysł na szybkie i lekkie, a przede wszystkim zdrowe śniadanie dla dziecka i dorosłego - płatki z mlekiem? Dziś przyjrzymy się dokładniej zawartości reklamowanych na sklepowych półkach płatków Nestle Nesquik. Małe 125 g pudełko otrzymaliśmy w gratisie wraz z zamówieniem dla naszego szkraba ze sklepu dziecięcego Smyk. Jako, że oboje z mężem jesteśmy obecnie na diecie, przyjrzeliśmy się wnikliwie płatkom niedaleki czas temu.

Spojrzyjmy najpierw na opakowanie, które to dość jaskrawe, kolorowe, z sympatycznym króliczkiem, nawiązującym do dziecięcego wyglądu z tornistrem na plecach, przykuwa naszą uwagę. Następnie patrząc na dalsze szczegóły możemy dojrzeć wyszczególnione wartości odżywcze i witaminy, które produkt zawiera. Są to m.in. witamina B6, witamina B3, witamina B5, żelazo, wapń, kwas foliowy, witamina D a także płatki z pełnego ziarna, bogate w błonnik, pozbawione sztucznych aromatów i nie zawierające w składzie oleju palmowego. Brzmi naprawdę super, zdrowo i smacznie. Zdrowe śniadanie dla dziecka czy dorosłego powinno dostarczyć węglowodanów złożonych, które łagodnie podnoszą poziom cukru we krwi i dostarczają energii na długo. Oprócz tego powinno zawierać białko i wapń, dlatego warto, aby pojawiły się w nim jaja w różnej postaci, niesłodzony jogurt czy twaróg. Tu w naszym przypadku możemy mówić o jogurcie czy mleku. Zimą warto, aby śniadanie dodatkowo rozgrzewało organizm dziecka przed wyjściem z domu, dlatego idealną zimową propozycją są wszelkiego rodzaju kasze z dodatkiem orzechów i nasion bogatych w witaminy i mikroelementy. To jak zamieszcza producent na opakowaniu, produkt może zawierać mleko, orzeszki ziemne i orzechy. Może, nie musi. Wiadomo w firmie produkowane są też inne produkty je zawierające, więc mogą się na produkcji przydarzyć. Informacja musi być, wiadomo dla alergików i mających skazę białkową.

Płatki mamy jeść na śniadanie czy przekąskę z jogurtem lub najlepiej z mlekiem. Ale mleko nie cieszy się dzisiaj najlepszą sławą. A szczególnie UHT, często dodawane do porannej porcji płatków śniadaniowych. Co to takiego? Mleko naturalne stosowane do produkcji mleka UHT poddawane jest działaniu bardzo wysokiej temperatury. Cały proces trwa zaledwie kilka sekund, następnie mleko jest równie gwałtownie chłodzone, a gotowy produkt – mleko UHT – można spożywać nawet przez sześć miesięcy od daty produkcji. Pod wpływem tak wysokiej temperatury mleko traci wszystkie drobnoustroje, również te dobre dla człowieka. Jeśli chodzi o zawartość witamin, to będzie ich mniej niż w pasteryzowanym mleku. Metoda UHT została stworzona na potrzeby handlu, znacznie obniżyła koszty produkcji, transportu i przechowywania. Nie tylko mleko UHT ma dzisiaj wielu przeciwników.

Według znalezionych informacji w internecie, o tym, że spożywanie mleka wywołuje szereg skutków ubocznych, przekonanych jest wielu lekarzy i naukowców na świecie. M.in. dr Robert M. Kradjian z Ośrodka Medycznego w Seton w USA, który namawia do wycofania mleka z diety człowieka. Jego opublikowany w internecie „Mleczny list” uznawany jest dziś za manifest ruchu przeciwników mleka, w którym wyjaśnia, że mleko, oprócz nowotworów narządów rodnych i piersi, wywołuje także cukrzycę typu I, alergie, wysypki, zapalenie jelita grubego i zatok.
Nawet od mlecznych przeciwników można usłyszeć, że mleko świeże pochodzące od zwierząt spożywających zieloną karmę i trzymanych w higienicznych warunkach to zupełnie inny produkt niż ten dostępny na sklepowych półkach. Nasi przodkowie takie właśnie mleko pili, dlatego nie odczuwali negatywnych skutków jego konsumpcji. Zmieniło się nie tylko mleko, ale także nasza dieta. Jest ona dzisiaj bogata w mięso, cukier, produkty wysoko przetworzone. Kiedyś człowiek jadł skromniej niż dziś, a mleko i jego przetwory często zastępowały mięso. Czy więc możemy zaliczyć mleko jako element składników zdrowego śniadania dla dziecka czy dla nas samych?
Idąc dalej tym szlakiem, w składzie mamy węglowodany, i o ile mogą one występować z racji zbóż to niestety produkt jest też dosładzany. Na 100g produktu płatków czekoladowych Nestle Nesquik mamy zawartość węglowodanów 75,8 g z czego 24,9 g stanowią cukry. Jeśli przyjąć porcję dla dziecka 30 g a dla dorosłego 50 g to i tak otrzymamy dość sporą wartość. Oznacza to, że w standardowej porcji płatków (ok. 30 g) mamy aż łyżkę cukru, i to tego w najgorszej postaci, czyli ekstraktu słodowego, melasy, glukozy czy jak tutaj cukru i syropu glukozowo-fruktozowego. Zatem 1/3 opakowania stanowi sam cukier. Lista skutków nadmiernego spożycia cukru przez dzieci jest długa. To najważniejsza przyczyna otyłości i osłabienia układu immunologicznego, a co się z tym wiąże: stanów zapalnych, infekcji bakteryjnych, grzybiczych i próchnicy. Płatki są także bardzo kaloryczne. Nasze Nestle Nesquik to aż 369 kcal w 100g płatków.

Zatem znów wracamy do pytania czy płatki z mlekiem to na pewno zdrowy wybór dla naszego dziecka? Jak wspomniałam z mężem na początku jesteśmy oboje obecnie na diecie. Mimo pięknych składników wyróżnionych na przodzie opakowania, och i ach, odrzuciliśmy te płatki z naszych diet, na korzyść innych, konkurencyjnych, które mają w składzie znacznie mniej cukrów.

Smak - nie powiem, i ja i mąż znamy płatki Nestle Nesquik nie od kilku dni, czekoladowy fun dla podniebienia, całkiem całkiem. Jeśli już sięgałam po nie tylko płatki czekoladowe lub kakaowe, ale fitness czy inne znane to mój wybór najczęściej dotyczył produktów marki Nestle.  Ale nasza świadomość prozdrowotna wzrosła... 

Dostępność - prawie w każdym sklepie spożywczym , markecie czy hipersklepach. Cena - około 7-9zł za opakowanie 500g.

Dzieci uwielbiają płatki na śniadanie. Oczywiście. My dorośli za łatwość i szybkość przygotowania również. Ale czy warto? To pozostawiam każdemu z osobna do przemyślenia, a producentów nawołuję do ograniczenia cukrów we wszelkiej żywności. Raz na jakiś czas nie zaszkodzi owszem. Ale kiedy mamy cukier wszędzie i we wszystkim, nasza dieta robi się mocno ograniczona.