niedziela, 10 maja 2020

Collalloc - bioaktywny kolagen morski

Witajcie!
Jakiś czas temu miałam przyjemność otrzymać przesyłkę od firmy Collalloc z bioaktywnym kolagenem morskim.
Co to jest kolagen?
Stanowi on 30% całkowitej masy ludzkiego białka i do 75% skóry. Kolagen to dziś słowo bardzo często odmieniane przez przypadki, w większości w kosmetologii i medycynie. Celem kolagenu jest utrzymanie elastyczności skóry, minimalizowanie powstawania zmarszczek, utrzymanie struktury skóry w jak najlepszym stanie, ciągła regeneracja komórek skóry i zapobieganie odwodnieniu.
Kolagen jest wytwarzany przez nasz organizm w wystarczającym stopniu tylko do pewnego wieku. Po 25 roku życia jego produkcja spada, a po 40 osiąga całkowite minimum. Może to objawiać się bólem stawów, występowaniem zmarszczek czy ogólnym gorszym wyglądem.
W otrzymanym przeze mnie kartonie, znajdowały się 3 opakowania saszetek Collalloc oraz buteleczka z płynną witaminą C. Saszetka Collalloc zawiera 3300 mg czystego kolagenu morskiego. Ta ilość to rekomendowana dzienna dawka odpowiednia do osiągnięcia wyników w krótkim czasie i umożliwia długotrwałe stosowanie.
Collalloc zawiera trzy najważniejsze typy naturalnego kolagenu :
- typ 1 - to najczęściej występujący kolagen, znajdujący się w skórze , ścięgnach i kościach. Stanowi 90% kolagenu w ludzkim ciele. Stymuluje tworzenie własnego kolagenu i działa jako element budulcowy.

- typ 2 - występuje zwłaszcza w chrząstkach, więzadłach i wokół komórek mięśniowych

- typ 3 - podobnie jak typ 1 występuje w skórze i kościach.

Ponadto Collalloc jest bioaktywny. Wspomaga przez to wchłanianie zwiększa jego efekty. Organizm wykorzystuje bioaktywny kolagen jak swój własny, kieruje go najbardziej problematyczne miejsca.
Collalloc wspomaga naturalne piękno, ruch bez bólu, zdrowie i odporność.
* piękno -collalloc poprawia skórę, spowania proces starzenia się i likwiduje zmarszczki, rozstępy i cellulit. Skóra staje się gładka, dobrze nawilżona i odżywiona. Zapewnia włosom wzmocnienie, zwiększa ich wzrost, objętość i elastyczność oraz odporność.Wzamacnia też paznokcie, które przestają być łamliwe i już się nie rozdwajają.
* ruch - collalloc zapewnia ruch bez bólu w stawach. Chrząstka, więzadła i ścięgna otrzymują właściwe odżywienie. Stłumia objawy choroby zwyrodnieniowej stawów. Po wysiłku zapewnia szybszą regenerację i powstawanie mięśni, a także utrzymuje energię.
* zdrowie - collalloc przyspiesza metabolizm i wspomaga efekty diet. Chroni układ pokarmowy, zmniejsza przepuszczalność jelit. Poprawia czynność układu sercowo-naczyniowego i zdrowie serca. Odporność organizmu istotnie zostaje wzmocniona.

Moja opinia

W ostatnich latach kolagen stał się zaraz obok kwasu hialuronowego ważnym składnikiem w kosmetykach oraz suplementach.
Sama postanowiłam podreperować jego ilość w organizmie dlatego rozpoczęłam 3-miesięczną suplementację z Collalloc Bioaktywny kolagen morski. Zbiegło się moje testowanie wraz z narodzinami dziecka. Jak wiadomo po ciąży ciało kobiety bardzo się zmienia. Zresztą nie tylko ono. Która z nas wie co to za zmora - wypadające garściami włosy, łamliwe czy rozdwajające się jak kartki papieru paznokcie. Do tego dodajmy jeszcze nieszczęsną przypadłość mniej więcej połowy kobiet jaką jest cellulit, wyczerpanie organizmu i ogólne zmęczenie. Tam strzyka, tam boli, a my tu mamy małego szkraba, który nas potrzebuje, bo właśnie pojawił się na świecie. Dlatego przyznaję, byłam bardzo podekscytowana możliwością tej suplementacji. Do tego jeszcze ta buteleczka z płynną witaminą C na wzmocnienie odporności. Nie oszukujmy się. Świat stanął na głowie kiedy na wszystkich kontynentach pojawił się koronawirus i duża większość populacji światowej oprócz zakupu maseczek i rękawiczek do ochrony postanowiła wzmacniać się naturalnymi suplementami. Trudno się dziwić, kiedy nie wiadomo z której strony czyha niebezpieczeństwo a ty patrzysz przez pryzmat bezpieczeństwa swojego i swojej rodziny. I muszę przyznać, że stosowany przeze mnie od 13 marca do dziś (10 maja), prawie dwa miesiące produkt już przyniósł zauważalne efekty, a do końca kuracji został przecież jeszcze miesiąc. Moje paznokcie stały się zauważalnie i odczuwalnie twardsze, zauważyłam też ich szybszy wzrost. Moje włosy nie wypadają już całymi puklami a powiedziałabym, że tak naturalnie, kilka włosów jak to zwykle bywa przy czesaniu, gdy mamy ich zdrową strukturę. Mój choć niewielki cellulit po ciąży stał się minimalnie widoczny, jakby coś naprężało od środka moją skórę. Jest bardziej elastyczna i jędrna jak przed zajściem w ciąże czy w jej czasie kiedy hmmm określano mnie chyba z sympatii też całkiem seksowną brzuchatką (bo brzuszek głównie skupiał uwagę ;-)). Kręgosłup wracający do poprzedniego stanu również miałam wrażenie szybciej "puścił". No i ta skóra... Skóra po ciąży jest napuchnięta, a z czasem obwisła. Moja ładnie się napręża. A dieta? No cóż, do zrzucenia kg z okresu ciąży został mi tylko 1... który jest wciąż z nadwyżki z mojej winy. Wygłodniała po diecie z cukrzycą ciążową przyznaję że podjadałam i uzupełniłam zaległości w słodyczach choć w nie tak niedużym stopniu oczywiście. Gdybym nie podjadała wiem, że licznik na wadze wskazywałby mniej jak przed zajściem w ciążę. Samo stosowanie nie przysparzało żadnych trudności - każde z opakowań zawierało saszetkę, którą wedle upodobania rozpuszczało się w wodzielub ulubionym napoju. Firma również proponowała koktajle, z których to przepisów ochoczo skorzystałam.
Reasumując - jestem bardzo zadowolona z odbytej już nazwijmy to kuracji. Efekty są zauważalne i najważniejsze- ja naprawdę dobrze się czuję. Cóż więcej mogę jeśli nie szczerze polecić produkt, który spisał się na 5+! 
Dziękuję firmie Collalloc za możliwość testowania. A was odsyłam na stronę www.collalloc.com i instagram @collalloc.