czwartek, 12 września 2019

Ręczniki REGINA - testowanie



 Kolejne testy, to kolejne emocje. Dzięki uprzejmości marki, mogliśmy wziąć udział w bogatej ofercie ręczników Regina pod zapisaniu się pod linkiem https://www.regina.eu/pl/eksperci-marki-regina/home . Duży karton dostarczony przez kuriera zawierał 5 rodzajów w zależności od zastosowania ręczników oraz kubek eksperta. Miły gadżet na kawę ;-) zawsze się przyda przy wypełnianiu opinii kubek z ciepłym napojem. :-)

Na pierwszy ogień poszedł ręcznik Regina Blitz z przeznaczeniem do domowych porządków oraz Regina Super Clean. Idealnie w czas. U nas remont. Meble, okna, lusta, parapety, łazienka.. dużo by wymieniać..  wszystko w pyle, zachlapane, ubrudzone. Zacieki na lustrze po porannej toalecie domowników - od mycia twarzy i zębów, rozczesywania mokrych włosów - znacie to? U mnie w domu to normalny stan rzeczy. :-)
Użyte ręczniki nie tylko okazały się niezywkle grube, przez co chłonne, ale co mnie często irytuje a tu nie miało miejsca - z ręczników nie sypały się kłaczki!  Wystarczyły 2 listki dosłownie na umycie i wytarcie lustra w łazience by otrzymać zadowlający efekt. Powierzchnia bez zacików, smug, kłaczków to to czego wymagam od ręcznika papierowego przy sprzątaniu. Rolka z przeznaczeniem do sprzątania (z ang. clean) to znów wydajne ręczniki przy wycieraniu krzu z mebli, drzwi, parapetów. Nawet mąż, który fanem sprzątania nie jest  - był zadowolony. Poszło mu niezwykle zwinnie, i szybko, a ku jego zaskoczeniu ręcznik nie rozwarstwiał się. :-) Chłonny jeśli chodzi o wciąganie mleczka do sprzątania, ale pozostawiający nawilżoną powierzchnię, gdzie nie mamy poczucia zmywania jej suchym ręcznikiem.

 Reczniki z serii NAJDŁUŻSZY - biały i z kolorowym nadrukiem sprawdziły się w kuchni. Przy osuszaniu owoców, warzyw, mięsa, przy wchłanianiu tłuszczu z potraw, które wymagały odsączenia jego nadmiaru. Również umycie a następnie osuszenie dłoni czy wytarcie powierzchni mebli kuchennych - tu próba również zdana na plus. Ja choć używam w moim gospodarstwie domowym ściereczek kuchennych, nie wyobrażam sobie, całkowitej rezygnacji z ręczników papierowych. Nie ma takiej opcji. Kiedy potrzebuje wytrzeć coś na szybko, a jeszcze będzie to ciecz kolorowa gdzie bałabym się zafarbowania i niedoprania ściereczki - to za duże ryzyko.

Tu mam na myśli na przykład Ręczniki Premium, które doskonale wsiąkały tluszcz z kuchenki i blatów, kiedy zdarzyło nam się zachlapać. Ba.. mąż nawet wziął rolkę do sprzątania przy samochodzie. Tak Go wzięło na porządki!

Podsumowując - jestem bardzo zadowolona z testów, cieszę się, że mogłam wziąć udział w tak pożytecznej kampanii, przekonać się o użyteczności produktów marki Regina, być jedną ze 100 testerów wybranych do akcji.

#Regina #czysto #superjakosc #kochamsprzatac

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz